
Według numerologii wakacje są zakończeniem roku i przygotowaniem do nowego, który zaczyna się podczas wrześniowego nowiu.
Jeszcze przed wakacjami podzielę się z Wami tym, co może być pomocne w tej transformacji.
Puszczajcie stare i szykujcie się na nowe – i niech ono będzie dla nas wszystkich możliwie najlepsze – pełne energii i poczucia sensu 





Nasze życie to podróż, która zaczyna się, gdy przychodzimy na świat i trwa do ostatniego oddechu. Kiedy idziemy we właściwym kierunku – wszystko nas wspiera, a gdy zbaczamy z własnej drogi – zaczynają się komplikacje…
Niestety obecnie większość z nas prowadzi osadniczy tryb życia, więc można przyjąć, że prawdziwy początek „podróży do siebie” wydarza się, gdy spotyka nas coś trudnego – kiedy nie jesteśmy do końca szczęśliwe, gdy się gubimy, albo tracimy coś cennego – wtedy jest nam najłatwiej porzucić stare życie i ruszyć w drogę do szczęścia.
Koronawirus jest ewidentnie globalnym punktem zwrotnym dla całej planety – dobry czas na ruszenie w drogę do siebie.
Sama kilkakrotnie obrałam zły kierunek i musiałam zmienić kurs, żeby przeżyć 

Nasze życie jest jak podróż i warto pamiętać o tym, że na swój sposób zaczynamy ją od zera. Wszystkiego po kolei musimy się nauczyć – chodzić, mówić i kreować życie po swojemu. Na dodatek nie mamy „instrukcji obsługi” do siebie samych, ani też mapy – dokąd zmierzamy…
Róbmy więc to, co kochamy, a nasza codzienność będzie nas zasilać i w odpowiednim czasie stajemy się mistrzami – nie tylko w wybranych dziedzinach, ale przede wszystkim mistrzami samych siebie 
