Zawsze, gdy dzieje się coś „dziwnego”, czy też „niekorzystnego”, to pytam:

„Co jest w tym dobrego?”

I kiedy dziś usłyszałam, że zamykają państwa, szkoły, odwołują imprezy i nie wiem, co jeszcze – to zapytałam:

”Co jest w tym dobrego? Bo na pewno jest! Więc skoro tak jest – to CO TO TAKIEGO?”

I wiecie co?

Poczułam, że dzięki obecnej sytuacji i ogólnej panice może kilka osób więcej zastanowi się nad swoim życiem – bo nie będzie mogła biec przed siebie i przez to w końcu się zatrzyma, rozejrzy dookoła i zada sobie pytania:

„O co w tym wszystkim chodzi?”

„A jeśli to naprawdę ostatni dzień mojego życia, to jak chcę go przeżyć?”

„Co chcę sobie i światu dziś dać?”

Osobiście życzę nam wszystkim takiego podejścia do życia na co dzień.

„Że to jeszcze jeden dzień – być może ostatni…”

Ja wiem, że dzisiaj mogę samą siebie sobie dać.

Poszerzać energię i świadomość.

Mogę być szczęśliwa, spełniona i wolna.

To mój wybór.

I chcę zawsze tak żyć, jakby to miał być MÓJ OSTATNI DZIEŃ…

🎶🦋🎶

Foto: Iwona Wojdowska

🎶💃🎶