
Pamiętam jak pierwszy raz byłam na warsztatach Olgi Szwajgier, która namawiała mnie, by śpiewać do wewnętrznego dziecka i „fałszować ile wlezie” 😉
Olga pokazała mi, że ŚPIEWANIE MOŻE SPRAWIAĆ PRZYJEMNOŚĆ I DAWAĆ RADOŚĆ – dokładnie to, czego zabrakło w mojej podstawówce i przez co uciekłam od muzykowania na 10 lat…
Sroga mina tamtej nauczycielki i jej krzyki budziły we mnie przeogromny stres i strach przed jej surową oceną. Choć śpiewałam w szkolnym chórze – miałam zaciśnięte gardło i wstydziłam się siebie…
Przyjemności w tym nie było wcale…
Od pierwszych zajęć z Olgą minęło 25 lat i przez ten czas miałam możliwość pracować z wieloma genialnymi nauczycielami:
Bobby mcFerrin – wirtuoz improwizacji;
Magda Navarrete – muzyka etniczna i SLS;
brazylijska grupa Barbatuques – body percussion (granie na własnym ciele).
Teraz ja dzielę się najcenniejszymi technikami, które zdobyłam od nich i zapraszam Was na cykl warsztatów „JesteśMY Muzyką”, które odbywać się będą w Toruniu – w co drugi czwartek.
Szczegóły w wydarzeniu:
https://www.facebook.com/events/1260357211110080/
a tymczasem trochę mojej muzyki: